Lampa w gabinecie - już gotowa!
Kilka ładnych miesięcy temu pisałem, że zabrałem się za projekt i montaż własnej lampy dekoracyjnej do gabinetu :)
Otóż miło mi się teraz pochwalić, że projekt jest niemal gotowy!!!!, zostały do znalezienia (wykonania) rozety do kabli i ew przelakierowanie oprawek na żólty...
No i lampa potrzebuje jeszcze trochę czsu, żeby ciężar oprawy i żarówki wyprostował i wyrównał kabel...
Tak wygląda lampa w świetle dziennym:
A tak gdy zapadnie zmrok:
Lampa wykonana na 6-iu żarówkach 40Watt, dla porównania jedna żarówka 40W w lewym górnym rogu zdjęcia która jest podłączona "normalnie"
Jeszcze kilka fotek, a co ;))
Teraz znów zostawiam temat gabinetu na dalszy plan, są ważniejsze sprawy do załatwienia. Między innymi muszę zrobić spiżarnię pod schodami...
Jak w/g Was wyszedł mój projekt?