Odkurzacz centralny
Majówka w pracy... :( Ale za to jest czas na blogowanie ;)
W poniedziałek jadę odebrać zestaw rur, kształtek itp do instalacji centralnego odkurzacza :) udało mi się znaleźć sprzedawcę niedaleko domu, który zgodził się na zwrot niezużytych materiałów :)
Pościągałem sobie instrukcje montażu kilku systemów i to wszysttko nie wydaje się być specjalnie trudne :)
Na ten moment instalacja ma wyglądać tak:
Jednostka przy bramie garażowej żeby można było odkurzać na podjeździe.
Gniazda: na dole jedno na ścianie pomiędzy korytarzem, a salonem. Na górze dwa, przy łazience i nad garażem.
Szyfelka w wiatrołapie i pod kominkiem (ta druga podlega jeszcze dyskysji)
A w kuchni vroom lub szyfelka, ale przedyskutowałem jeszcze tego z żoną...
PS. Na budoowie wełna w takiej "dobrej połowie" ukończona, z moim uczuleniem na kurz chyba najgorsza robota ever. Gdyby nie maski już bym chyba wypluł płuca...