Fundamenty częściowo zasypane
Dziś zasłużony odpoczynek po wczorajszym pracowitym dniu :)
Na początku wielkie dzięki dla wszystkich, którzy choć przez chwilę byli żeby coś dopomóc. Łącznie przez cały dzień na budowie przewinęło się 8 osób, co w porównaniu ze standardowym teść + ja dało fajny efekt! :)
No i sorka dla sąsiadów za to, że musieli słuchać skoczka przez cały dzień ;P
Dzień zacząłem od wkopania wciągnięcia rury PE40 do przepustu fi110 pod ławami, razem kupiłem 85m, żeby na pewno nie trzeba było łączyć.
W sumie garaż jest prawie gotowy, trzeba dosypać jeszcze w rogach i trochę na powierzchni. Część z salonem i kuchnią została zagęszczona na 2 razy po 25-30cm, została do zasypania jeszcze jedna. Najwięcej pracy jest jeszcze w części środkowej gdzie zsypana i zagęszczona jest jedynie pierwsza warstwa.
Plan na najbliższe dni jest taki, żeby zasypać resztę, wynająć jeszcze raz stopę wibracyjną na jeden dzień. Potem układanie kanalizacji, wyrównanie "na gotowo", jeden dzień z zagęszczarką płytową i zalewamy.