Ganek
Data dodania: 2014-01-29
Robimy wejście do domu, żeby nie trzeba było tak wysoko ponosić nóg przy wchodzeniu do domu. Łatwiej będzie wnosić meble ;)
Pierwszy dzień to zalewanie podestu, celowo nie zalewałem go wyżej żeby nie robić mostków termicznych. Dopiero po ociepleniu będzie podniesiony finalnie, na razie dosypałem po prostu piasku do wymaganej wysokości..
A to już wieczorny efekt prac :) Materiał kosztował całe zero złotych, trzeba było tylko systematycznie zbierać to i owo i mieć oko na rozbiórki i remonty nawierzchni w mieście. Materiału jeszcze trochę zostało, mam nadzieję że starczy na schody ;)
Z drugiej strony wygląda to tak: