Lejemy wodę i grzejemy
Instalacja wody użytkowej i c.o. ukończona w 90%. Pozostałe 10% to przyłącze z gazowni którego jeszcze nie ma... Ale za 2-3 dni uprawomacnia się pozwolenie na budowę i będzie - mission complete :)
Kotłownia wygląda teraz tak:
W wolnej chwili otulę pianką wszystkie końcówki rurek, co by nie grzać nbiepotrzebnie kotłowni ;)
Ostatecznie zakupione zostały pomy autoadaptacyjne Wilo.
A cały piec pracuje w ttrybie awarii - z powodu braku gazu...
Do instalacji jest kilka zastrzeżeń, ale chyba wszystko się ustatkuje jak będzie gaz i serwisant vaillanta zaprogramuje caly sterownik pogodowy. (Ponoć na razie jakaś krzywa grzewcza jest tak ustawiona że wszystko grzeje na maxa)
Zastrzeżenia:
Nie działa funkacja autoadaptacji pomp
Pompy włączają się od razu pio włączeniu pieca, nawet jak w kominku nie ma ognia
Był mega problem, że pompy się wogóle nie włączały mimo 80 stopni na kominku. Ale babola zrobił serwistant - ustawił różne pory grzania dla różnych dni tygonia, a zegar o 8 rano pokazywał północ (dalej nie wiem jak to ustawić;) Więc zmieniłem czasy grzania na całą dobę 100% i jest git.
Szyba kominka mocno się brudzi ale to albo wina drewna, bo ma dopiero pół roku, albo tego że ustawiłem zbyt małą temperaturę palenia w kominku, a to ponoć też ma wpływ na samooczyszczanie szyby...
Nic więcej nie mogę na razie powiedzieć, zobaczymy jakie będą rachunki za ogrzewanie i ile drewna pójdzie przez komin - wtedy powiem czy wydanie....
Prawie 10.000 zł na kominek
Ponad 20.000 zł za piec, grzejniki, zasobnik, sprzęgło, pompy, sterowniki, rozdzielacze, reduktory, mieszacze, zawory, rurki, kształtki itp
Około 2.000 zł za pexy i inne buble na etapie stanu surowego
Równo 3.250 zł za robociznę hydrauliczną, zawieszczenie grzejników, podłączenie pieca
.... będzie miało SENS.....