Raport dzienny 01/04
Instalacja elektryczna na ukończeniu. W związku z tym, że blogi czytają nietylko budowniczy tacy jak my, ale też osoby o nieco bardziej niecnych zamiarach ( :-/ ) którzy upatrują sobie potencjalnych dawców wyposażenia budowy i domu nie będę publikował szczegółów instalacji elektrycznej, w którą wchodzi też instalacja alarmowa...
Z mniej istotnych szczegółów:
Centrum sterowania światłem w salonie ;)
Instalacja do automatycznego oświetlenia klatki schodowej:
Miejsce na dolną rozdzielnię:
I całe centrum energia-internet-TV
Skrętki w całym domu poszedł prawie kilometr nie licząc alarmu ;) Konentryk idzie tylko tam gdzie kiedyś mają być TV + 3 razy na strych w razie przejścia na TV naziemną.
Jeszcze trochę rzeczy zostało do ogarnięcia, jak np oświetlenie elewacji, czy instalacja do lampek choinkowych bo nie chcę kiedyś ciągnąć przedłużaczy ;)
Zasada jest jedna: zawsze o jeden kabel i jedno gniazdo za mało :)
Dość o prądzie, w związku z tym, że na górze już się nic nie zmieni a z kabelkami mogę się bawić popołudniami, zabrałem się przygotowania do ułożenia płyt.
Na początek poszło nabicie 400mb podkładu z flizeliny na profile drewniane:
To by było na tyle jesli chodzi o dzisiaj... aha, no i jeszcze ważą się losy zakupu kominka hajduk a może zuzia z kratek? Duża różnica w cenie a finalnie zuzia ma lepszą sprawność jeśli chodzi o płaszcz wodny...